Po przerwie, spowodowanej epidemią, od 1 czerwca, Mniszki znów zapraszają turystów. Na ponowne przyjęcie zwiedzających przygotowano sporo nowości.

Na otwarcie Centrum Edukacji Regionalnej i Przyrodniczej w Mniszkach, na razie tylko dla turystów indywidualnych, przygotowano w CERiP nieco inne trasy, wzbogacone i uatrakcyjnione wystawy, a także zamontowano konieczne punkty dezynfekcji. Wprowadzono też zmieniony regulamin zwiedzania wynikający z obowiązujących zasad w czasie epidemii.

Od 1 czerwca kasa CERiP przeniesiona została do specjalnie przygotowanego pomieszczenia w spichlerzu.

Co ważne – MOŻNA TEŻ W CERiP

ZAPŁACIĆ KARTĄ!!!

Takiej możliwości przez kilkanaście lat w Mniszkach nie było – ze względu na brak stałego internetu oraz słaby i niestabilny zasięg sieci komórkowych. Każdy, kto próbował się kiedyś do CERiP dodzwonić z pewnością poznał ten problem. O płatnościach kartą nie mogło być więc nawet mowy. Jednak, wreszcie, udało się! Dzięki sieci światłowodowej mamy w Mniszkach, od początku maja, stały internet i STACJONARNY NUMER TELEFONU(!!!) Dzięki temu można było też podłączyć terminal płatniczy.

WRESZCIE STACJONARNY TELEFON W CERiP!

Nr: 95 2222 371

– tak można dzwonić do Mniszek!

Wśród nowych propozycji dla zwiedzających, pojawiły się przebudowane i wzbogacone wystawy, dotyczące warsztatu zegarmistrza, krawcowej, kowala, pszczelarza i bednarza. Powstał też zupełnie nowy warsztat świecownika. Oczywiście niezmiennie zapraszamy do dawnej klasy, szewca, praczki, składu kolonialnego, na dawną pocztę, do fotografa i innych wystaw. Odnowione i wymalowane zostały sale w spichlerzu oraz ekspozycyjne, gdzie zaimpregnowano betonowe posadzki zabezpieczając je przed pyleniem.

Szkoda tylko, że nadal, dla bezpieczeństwa zwiedzających i pracowników, nie możemy prowadzić tak lubianych przez turystów warsztatów wikliniarskich i garncarskich oraz świadczyć usług przewodnickich. Dla spragnionych własnej aktywności polecamy, póki co, pakiety do samodzielnego montażu („zrób to sam” 🙂 – z rodzicami. Są to małe drewniane taboreciki – „ryczki”(chętni otrzymują deseczkę – siedzisko z nawierconymi otworami i cztery nogi do złożenia) lub świecę z wosku pszczelego do samodzielnego zawinięcia (w pakiecie plasterek wosku i knocik oraz drewniany świecznik, także do samodzielnego złożenia).

Zapraszamy i czekamy na dalsze łagodzenie zasad zwiedzania muzeów.