Nasze Wystawy – CERiP Mniszki

W Centrum Edukacji Regionalnej i Przyrodniczej w Mniszkach poznać można warsztaty ginących zawodów, zobaczyć najróżniejsze sprzęty dawnego gospodarstwa domowego, narzędzia i maszyny rolnicze i wiele, wiele innych…
Trasa zwiedzania połączona z zajęciami edukacyjnymi prowadzi przez specjalnie przygotowane stanowiska – od kowala poprzez warsztat bednarsko – stolarski, rybaka, pszczelarza, szewca, praczki, do składu kolonialnego i wnętrza dawnej kuchni, czy klasy szkolnej.
We wszystkich tych stanowiskach dzieci, młodzież i dorośli mogą próbować kucia, przymierzają siuńdy, pracują przy urządzeniu zwanym „kobyłka”, poznają pracę szewca i samodzielnie mogą przyciąć skórzane rzemyki, zaglądają do wnętrza ula, poznają duszę żelazka, dowiadują się co można było kupić w składzie kolonialnym i w czym paliło się kawę, poznają naczynia kuchenne i ich przeznaczenie.

Jak to było?
Wystawa poświęcona ginącym zawodom w Mniszkach zaczęła powstawać w roku 2007. Wówczas to, z pomocą środków unijnych, wyremontowano budynki pofolwarczne zabytkowego zespołu dworskiego w Mniszkach. W obiektach tych rozpoczęto tworzenie i urządzanie ekspozycji dotyczących dawnych rzemiosł. Założono też ośrodek zajmujący się edukacją regionalną, w tym poświęconą ginącym zawodom.
Początkowo przygotowano warsztaty: kowalski, bednarski, wikliniarski, szewski, garncarski, następnie – pszczelarza, stanowisko praczki i dawny skład kolonialny. W latach 2007 – 2009 przybyły wystawy prezentujące wnętrze dawnej kuchni, sklepu rzeźnickiego, klasę szkolną, pocztę, a w latach 2013 – 2017 wystawy pokazujące pracę krawca, fryzjera, drukarza, fotografa, wnętrze starego kina, warsztat rybaka i zakład zegarmistrzowski.
Głównym zadaniem tak przygotowanych ekspozycji jest wzmacnianie przywiązania do tradycji, zwłaszcza wśród najmłodszych. Przyjęto jednak, że atrakcyjna będzie edukacja oparta nie tylko na zdobywaniu wiedzy, ale także na bezpośrednim kontakcie, spotkaniu z przeszłością – poprzez możliwość samodzielnego wykonywania produktów, pracę dawnymi narzędziami i technikami.
Okazało się, że propozycja taka gromadzi rocznie ok. 20 tys. odbiorców. Wystawy w Mniszkach wymagają więc ciągłego wzbogacania i unowocześniania. Dlatego staramy się z roku na rok poszerzać propozycję, uzupełniać zbiory, ofertę warsztatów i przebudowywać ekspozycję.

Zbiory posiadane dziś przez CERiP to efekt wielkiej ofiarności mieszkańców (ponad 90% to dary, często rodzinne pamiątki, przekazywane z własnych gospodarstw), a Centrum za swą pracę, działalność edukacyjną i popularyzatorską oraz skuteczną rewitalizację zabytkowego obiektu otrzymywało wielokrotnie wysokie wyróżnienia i nagrody.

Warsztaty ginących zawodów
KUŹNIA
Kowalstwo to zawód, którego zmierzch zaczął się w momencie coraz większego dostępu do wyrobów żelaznych pochodzenia przemysłowego. W Polsce, w wyniku zniszczeń wojennych, jeszcze przez wiele lat po II wojnie światowej kowale, zwłaszcza kowale wiejscy, posiadali i rozwijali swe kuźnie. Na wystawie w Mniszkach, we wnętrzu odtwarzającym dawną kuźnię wykorzystany został sprzęt pochodzący z małej wioski Tuczępy w gminie Międzychód w Wielkopolsce. Kuźnia ta, pochodząca z XIX wieku, służyła początkowo gospodarstwu Unruhów w Mniszkach i Tuczępach. Ponieważ kuźnie były budynkami wolnostojącymi, wznoszonymi zazwyczaj w pewnym oddaleniu od innych zabudowań – na skraju wsi, ulicy, kuźnia na wystawie w Mniszkach również usytuowana została w zasygnalizowanym, odrębnym miejscu uliczki.
WARSZTAT BEDNARSKI
Bednarstwo, to rzeczywiście już bardzo rzadko spotykany zawód, a warsztaty bednarskie znaleźć można zaledwie w kilku miejscach w Polsce. Dlatego też, zarówno wyposażenie takiego warsztatu, jak i same wyroby bednarskie są trudne do zdobycia. Na wystawie w Mniszkach prezentujemy jednak sporą kolekcję narzędzi bednarskich, stolarskich i ciesielskich (których używano, ze względu na podobieństwo czynności we wszystkich tych zakładach) oraz efekty pracy bednarza – kilka wyprodukowanych z drewnianych klepek beczek, balii, cebrów, masielnic, urządzenie do prania, a nawet łopaty do chleba i niecki do wyrobu ciasta. Wszystkie sprzęty pochodzą z dawnych warsztatów rzemieślniczych w gm. Międzychód i Kwilcz.
STANOWISKO PSZCZELARZA
Umieszczenie stanowiska pszczelarza wśród ekspozycji dotyczących ginących zawodów, spowodowane jest tym, że pszczelarstwo to nie tylko mało znana umiejętność (mimo pewnego renesansu w tej dziedzinie), ale także profesja zaliczana do jednego z najdawniejszych rzemiosł rolniczych. Prezentowane na wystawie przedmioty mają więc opowiedzieć o pracy pszczelarza i poszczególnych jej etapach. Ekspozycja wyposażona została, tak jak w pasiece, w ule ustawione gęsto jeden obok drugiego, a konieczne zacisze tego miejsca i usytuowanie w pobliżu wody, zaznacza jej pewne odosobnienie i bliskość stanowiska rybackiego. Wszystkie pozostałe sprzęty zgromadzone na wystawie pochodzą z gospodarstwa pszczelarskiego pana Ireneusza Gołaskiego oraz z Koła Pszczelarskiego Międzychód.
RYBACTWO ŚRÓDLĄDOWE
Mniszki położone są na terenie Pojezierza Międzychodzko-Sierakowskiego. Ze względu na obficie występujące w tutejszych jeziorach i rzekach ryby, przez wieki kształtował i rozwijał się tu zawód rybaka. Profesja ta, z czasem coraz bardziej doskonalona, wymagała dużej wiedzy przyrodniczej i coraz lepszych narzędzi i sprzętu. Niestety, ogólny regres gospodarki śródlądowej rybackiej spowodował zanik i tego rzemiosła. Obecnie nauka w zawodzie rybaka podejmowana jest tylko sporadycznie… Wystawa w Mniszkach – to miejsce, które przypomnieć ma dawne tradycje i choć drobną część wiedzy z związanej z rybactwem. Wszystkie eksponowane przedmioty pochodzą z powiatu międzychodzkiego, ze zbiorów p. Zdzisława Kasprzyka – rybaka śródlądowego, absolwenta Technikum Rybactwa Śródlądowego w Sierakowie, wieloletniego nauczyciela zawodu w tej szkole.
WARSZTAT SZEWSKI
Szewstwo, rzemiosło zajmujące się wyrobem i naprawą obuwia, kiedyś bardzo popularne, dziś prawie zupełnie zanika, a od końca XIX wieku stopniowo wypierane jest przez masową produkcję w fabrykach. Obecnie, nieliczne zakłady szewskie zajmują się tylko drobnymi naprawami, wyjątkami są warsztaty nadal szyjące buty – na zamówienie dla konkretnych klientów. Warsztaty szewskie w małych miasteczkach lub na wsiach zazwyczaj zlokalizowane były w małych oddzielnych pomieszczeniach, w mieszkaniu, domu szewca, a czasami nawet w kuchni. Wyposażenie warsztatu szewskiego znajdujące się na wystawie w Mniszkach, w większej części pochodzi z Międzychodu, z zakładu pana Linkiewicza, który zakończył swą działalność na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku.
PRALNIA
Wystawę w Mniszkach uzupełniliśmy także ekspozycją przypominającą pracę praczki. Praczki piorące zawodowo w wielkich pralniach – często ponad siły używać musiały aż do I poł. XX wieku bardzo prymitywnych jeszcze sprzętów. Podobnie było w gospodarstwach domowych, gdzie pranie stanowiło równie ciężkie zajęcie – dla całej rodziny. Dziś pracę tę wyeliminowały urządzenia elektryczne. Sposoby prania i czynności przy nim wykonywane poznać możemy, choć w części, dzięki sprzętom u nas prezentowanym.
SKŁAD KOLONIALNY
Jednym z ważniejszych, charakterystycznych obiektów dawnego małego miasteczka, czy też większej wioski, były sklepy kolonialne, w Wielkopolsce nazywane składami kolonialnymi. Skład kolonialny – czyli miejsce składowania towarów i ich sprzedaży, zaopatrzony był w towary spożywcze pochodzące z ówczesnych krajów kolonialnych (stąd nazwa), a z czasem i inne artykuły spożywcze, także codziennego użytku. Ponieważ taki skład był często jedyną większą placówką handlową w miejscowości, zaopatrzyć się w nim można było również we wszystkie inne produkty, potrzebne w gospodarstwie domowym – “szwarc, mydło i powidło”. Mimo dużych szyldów – szumnej, jak na tamte czasy reklamy, składy kolonialne w małych miasteczkach, czy wioskach, były raczej składzikami, sklepikami prowadzonymi przez właściciela, sklepikarza, ewentualnie z pomocą rodziny.
KLASA SZKOLNA
Ekspozycje związane z dawnymi zawodami – wystawy przygotowane na cele edukacyjne i adresowane głównie dla dzieci i młodzieży, uzupełnia miejsce pracy dzieci – czyli klasa lekcyjna. Odtworzony został tu wygląd sali lekcyjnej z wyposażeniem pochodzącym z okresu międzywojennego i z lat 40., 50., 60. XX wieku.
DRUKARNIA
Mimo upowszechnienia druku i cyfrowych urządzeń drukujących tradycyjne techniki drukarskie oraz umiejętności zecera i drukarza ulegają zapomnieniu. Prezentujemy więc także wyposażenie dawnej drukarni. Wszystkie sprzęty gromadzone na tej wystawie pochodzą z międzychodzkiej drukarni pani Bożeny Wesołowskiej, która przekazała przechowane przez nią fragmenty wyposażenia z lat 20. i 30. XX w. drukarni Z. Kąkolewskiego i K. Buchwalda z Międzychodu.
ZAKŁAD ZEGARMISTRZOWSKI
Zegarmistrzostwo to zawód także już zanikający. W ostatnich dwudziestu – trzydziestu latach zakłady zegarmistrzowskie prawie zupełnie zniknęły z naszych ulic. Część z nich zamieniono na punkty wymiany baterii i sprzedaży zegarków elektronicznych, nieliczne istniejące zakłady wykonują jedynie drobne naprawy i konserwacje. W dawnych czasach mistrzowie zegarmistrzostwa zajmowali się nie tylko naprawą, ale także budową zegarów i zegarków. Warsztaty zegarmistrzowskie wyposażone musiały być w sprzęt umożliwiający demontaż, czyszczenie części zegarków, toczenie brakujących elementów oraz narzędzia ułatwiające naprawy. Wszystkie przedmioty znajdujące się na wystawie pokazującej zakład zegarmistrzowski pochodzą z terenu Wielkopolski i przekazane zostały przez kolekcjonera i miłośnika tego rzemiosła – pana Kazimierza Piocha z Szamotuł.
ZAKŁAD FRYZJERSKI
Fryzjerstwo nie jest, co prawda, ginącym zawodem, a praca fryzjera jest całkiem dobrze wynagradzana, jednak wśród ekspozycji w Mniszkach postanowiliśmy umieścić także tę wystawę, ponieważ zupełnej zmianie uległy narzędzia, wyposażenie i charakter zakładów fryzjerskich. Niektóre z dawnych sprzętów fryzjerskich nie są też już rozpoznawalne. W naszym zakładzie, który wyglądem przypominać ma małą, jednoosobową firmę umieściliśmy przed wejściem dużą kopię przedwojennej widokówki prezentującej charakterystyczny szyld z metalowym talerzem, który zawieszany był w godzinach otwarcia, a zdejmowany po zamknięciu zakładu.
ZAKŁAD KRAWIECKI
Na wystawie w Mniszkach prezentujemy także mały, jednoosobowy zakład krawiecki. Ekspozycja ta nawiązuje do okresu, który zmienił specyfikę tego zawodu, a wyznaczony został przez skonstruowanie i następnie upowszechnienie na przełomie XIX i XX wieku maszyny do szycia. Wówczas to zaczęło się pojawiać dużo małych, jednoosobowych zakładów krawieckich, czasem także wędrownych, których podstawowym wyposażeniem była właśnie maszyna do szycia (często uważana za najlepszą i mało awaryjną marki Singer). Ekspozycja nasza prezentuje wygląd małego, przydomowego zakładu krawieckiego, zajmującego się krawiectwem lekkim, prowadzonego przez gospodynię, która dorabiała szyciem na miarę.
FOTOGRAF
Warsztaty fotograficzne niepostrzeżenie zniknęły z naszych ulic w końcu lat 90. XX wieku, kiedy to nastąpił błyskawiczny rozwój fotografii cyfrowej i upowszechnienie urządzeń do robienia zdjęć (telefony komórkowe, tanie cyfrowe aparaty fotograficzne). Wówczas to zaczął też zanikać zawód fotografa rozumiany jako zajęcie polegające na wykonaniu, na zlecenie klienta, zdjęć – metodą tradycyjną, w studio fotograficznym lub w plenerze, a następnie chemicznej obróbce użytych materiałów fotograficznych – wywołaniu tych zdjęć na błonę fotograficzną i papier. Wystawa w Mniszkach przypomina dawny zakład fotograficzny – z biurem, miejscem przyjmowania zleceń i wydawania wykonanych fotografii oraz atelier fotograficznym, w którym fotograf wykonywał zdjęcia studyjne swym klientom i ciemnią, w której następowała obróbka chemiczna materiałów fotograficznych.
FACEBOOK
YOUTUBE